Jak zrobić papier czerpany? - kurs krok po kroku

Papier czerpany – jak zrobić?

Uwaga mój papier czerpany będzie nieco prostszy (bez dużych misek i drewnianych ramek) ponieważ nie będzie typowo czerpany, ale nakładany a efekt jest taki sam :) Zapraszam do spróbowania.

Do wykonania swojego papieru czerpanego potrzebujemy:
- stare zeszyty, druki urzędowe,
- wodę,
- blender,
- miseczka,
- siatka,
- krochmal (2 łyżki mąki ziemniaczanej i 0,5 litra wody),
- wałek,
- ewentualnie biała farba akrylowa i ususzone kwiaty, zioła. 

Krok 1
Drobno podarty bądź pocięty papier zalewamy wrzątkiem, mieszamy i zostawiamy na noc. Następnie blenderem rozdrabniamy papier do konsystencji papki.

Krok 2 - wykonanie krochmalu
Rozpuszczamy mąkę ziemniaczaną w 1/3 szklance wody, resztę wody (niecałe 0,5 litra) gotujemy. Jak zacznie się woda gotować wlewamy zawiesinę z mąki ziemniaczanej i trzymając na małym ogniu, mieszamy do zgęstnienia.

Krok 3

Odciśniętą papkę z pierwszego naczynia przekładamy do innego (4-5 wyciśnięte garści) i dajemy 2-3 łyżki krochmalu, wszystko mieszamy. W tym momencie ja dodałam białej farby, ponieważ mój stary papier z poprzedniej epoki była bardzo ciemny.

Krok 4

Na deskę do krojenia, bądź inny płaski element – u mnie to jest sercowaty spód plastikowego koszyczka nakładamy siatkę, na siatkę nakładamy równomiernie masę papierową, teraz można umieścić suszone kwiaty (ja ułożyłam ususzone niezapominajki). Nadepnie nakładamy znowu siatkę i delikatnie wałkujemy. Zostawiamy całość w ciepłym miejscu (w lecie na strychu) do następnego dnia.

Krok 5

Delikatnie zdejmujemy górną siatkę i jak jest jeszcze nasz nowy papier wilgotny zostawiamy do dalszego schnięcia, potem usuwamy drugą siatkę. W taki oto prosty sposób mamy własnoręcznie zrobiony papier czerpany a właściwie nakładany:)

Ważne jest, to aby warstwa nałożonej masy nie była gruba, bo wówczas, trzeba długa czekać aż wszystko wyschnie.

Dziękuję za uwagę i zapraszam do zabawy z papierem "czerpano-nakładanym"

oraz do zapoznania się z resztą mich kursów :)

Ściskam! Dorota